21.11.2006 - Santiago de Chile

Jeszcze nie opowiadalam nic o Santiago...
Santiago to nazwa dwoch obszarow – pierwszy z nich to tylko jedna z dzielnic miasta, w ktorej zyje okolo 200.000 ludzi (rocznik statystyczny 2002); drugi z nich to aglomeracja miejska Santiago, ktora obejmuje swym zasiegiem okoliczne wsie i miasta i w ktorej mieszka okolo 6 mln ludzi (rocznik statystyczny 2002). Santiago lezy w dolinie gorskiej, otoczone z jednej strony Andami, a z drugiej - nadmorskim pasmem gorskim „Cordillera de la Costa”. Przez miasto przeplywa rzeka Río Mapocho.
Misto to zostalo zalozone 12.02.1541 przez Pedro de Valdivia. Dotarl on do tego miejsca tylko z garstka zolnierzy (150 osob) i rozbil oboz na wzgorzu Santa Lucia. Zalozenie miasta w tym wlasnie miesjcu mialo znaczenie taktyczne, mianowicie mozliwosc obrony przed indianami Mapuche, ktorzy zaatakowali miasto juz we wrzesniu tego samego roku.
Na poludniu miasta lezy dzielnica Maipú, w ktorej to trzy stulecia pozniej, 5.04.1818 Chilijczycy (czyli wlasciwie Metysi chilijscy) pod komanda generala Bernardo O`Higgins stoczyli ostatnia, zwycieska bitwe z Hiszpanami i tym samym zdobyli niepodleglosc narodowa. Chile istnieje co prawda oficjalnie od 1810 roku, ale az do 1818 roku na terenie calego kraju trwaly walki Chilijczykow z wyslannikami korony hiszpanskiej.
W Santiago mozna zobaczyc wiele ciekawych zabudowan i nietypowych rozwiazan architektonicznych. Wiekszosc starszych budynkow jest zbudowana w stylu neoklasycznym.
W chwili obecnej ma sie wrazenie, ze ilosc inwestycji bodowlanych w niektorych (bogatszych) dzielnicach miasta przewyzsza wielokrotnie ilosc pieniedzy przeznaczonych na ten cel w miastach europejskich – np. w Berlinie. Faktem jest, ze w Berlinie wiekszosc funduszy przeznaczonych jest na renowacje budynkow, a nie na budowanie nowych. W Chile generalnie nie remontuje sie niczego, tylko burzy i stawia nowe. Z tego wynika fakt, iz w calym kraju mozna policzyc na palcach jednej reki budowle, ktore mialyby wiecej niz 140 – 150 lat (tak na przyklad w Santiago mamy kosciol Iglesia San Francisco).
Do tego dochodza katastrofy naturalne – trzesienia ziemi i tsunami - niszczace Chile regularnie co jakis czas. 13.05.1647 roku Santiago przezylo trzesienie ziemi w ktorym zginelo 12 000 osob (ta liczba wydaje sie dziwna, bo wedlug rocznikow statystycznych w 1613 roku Santiago mialo tylo 10 617 mieszkancow... niewatpliwie zginela jednak duza liczba ludzi). Takze w 1985 miasto przezylo silne trzesienie ziemi, ktore zniszczylo wiele budynkow.
Trzecia przyczyna tego, ze w Santiago (Chile) nie ma zbyt wiele starszych zabudowan to fakt, iz tak naprawde za czasow kolonialnych, Chile nie mialo prawie absolutnie zadnego znaczenia jako kolonia hiszpanska, w zwiazku z czym, nie budowano na tym terenie zbyt wiele (nie budowano tyle, jak na przyklad w Peru). Dopiero po wywalczeniu niepodleglosci, kraj zaczal sie rozwijac gospodarczo.
1 komentarz:
no nie moge kobieto!!! nie podejrzewalam cie az o tak precyzyjne informacje. kiedy ty to gromadzisz? jak ty to zbierasz? gdzie ty to wszystko wyczytujesz?
o madonna!!!
Prześlij komentarz